Kołobrzescy strażacy na misji ratunkowej
W obliczu powodzi, która dotknęła południowe tereny Polski, strażacy z Kołobrzegu zostali wysłani na miejsca najbardziej dotknięte przez żywioł. Wśród miejscowości, w których prowadzili swoje akcje, znalazły się Lądek Zdrój, Kłodzko, Wrocław, Piskorzowice, Kotowice, Wietszyce oraz Głogów. Ich zadania były zróżnicowane: od bezpośredniej walki z wodą, po ewakuację ludzi, zabezpieczanie obiektów użyteczności publicznej oraz ochronę infrastruktury krytycznej.
Jednym z głównych wyzwań, przed którymi stanęli, było uszczelnianie wałów przeciwpowodziowych, które groziły przerwaniem w wyniku dużej ilości wody. Działania te były niezbędne, aby zapobiec większym zniszczeniom oraz zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom zagrożonych terenów. Dzięki współpracy z lokalnymi służbami i mieszkańcami udało się zabezpieczyć wały, budując dodatkowe obwałowania oraz stosując specjalistyczne worki z piaskiem.
Zróżnicowane zadania na miejscu
Akcje strażaków nie ograniczały się jedynie do działań stricte technicznych. Ważnym aspektem ich pracy była ewakuacja zagrożonych osób. Na przykład, strażacy musieli ewakuować szpital, zapewniając bezpieczeństwo pacjentom i personelowi. Działania te były skomplikowane i wymagały precyzyjnej koordynacji, zwłaszcza w sytuacjach, gdy czas grał kluczową rolę.
Ponadto, strażacy pomagali w rozładunku pomocy humanitarnej, która napływała na tereny dotknięte przez powódź. Były to m.in. zapasy żywności, woda pitna oraz inne niezbędne środki, które miały pomóc mieszkańcom przetrwać ten trudny czas. Ich zaangażowanie było kluczowe dla utrzymania porządku oraz sprawnego przepływu pomocy.
Aktualna sytuacja na zachodniopomorskim
Podczas gdy strażacy z Kołobrzegu powrócili już z misji ratunkowej, sytuacja w województwie zachodniopomorskim wciąż pozostaje napięta. Na dzień 25 września, jak informuje Wojewoda Zachodniopomorski, czoło fali wezbraniowej dotarło do tego regionu. Poziom wody w Gozdowicach osiągnął stan ostrzegawczy, a w Bielinku do stanu ostrzegawczego brakuje zaledwie 30 cm. Mimo że w pozostałych miejscach na Odrze i Zalewie Szczecińskim sytuacja wydaje się stabilna, wciąż obowiązuje hydrologiczne ostrzeżenie III stopnia.
Aby zapobiec potencjalnym zagrożeniom, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej monitorują wały przeciwpowodziowe całodobowo. W wielu miejscach, takich jak Chlewice, Nowe Warpno, Jasienica czy Trzebież, prowadzone są działania zabezpieczające, w tym budowa barier przeciwpowodziowych oraz usypywanie wałów z piasku.
Przyszłe plany i działania prewencyjne
W celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom zagrożonych terenów, planowane są kolejne działania. W miejscowościach Czarna Łąka i Święta odbędą się spotkania organizowane przez Komendę Powiatową Policji w Goleniowie, podczas których omówione zostaną zasady bezpieczeństwa oraz ewentualna ewakuacja. Działania te mają na celu przygotowanie mieszkańców na najgorszy scenariusz oraz minimalizację strat w przypadku dalszego pogorszenia sytuacji hydrologicznej.
Nie tylko w tych miejscowościach, ale także w takich miejscach jak Piasek, Cedynia, Stara Rudnica czy Widuchowa, strażacy OSP oraz inne służby zabezpieczają wały przeciwpowodziowe oraz usuwają nadmiar wody. Z kolei w Gryfinie zamontowano zapory przeciwpowodziowe przy ulicy Czechosłowackiej, a w miejscowościach Dębce i Żabnica strażacy wykorzystują worki z piaskiem oraz tzw. BIG BAG-i, aby dodatkowo wzmocnić obwałowania.
Działania strażaków z Kołobrzegu oraz innych służb ratunkowych w obliczu powodzi są przykładem profesjonalizmu, odwagi oraz zaangażowania. Dzięki ich pracy, wiele miejscowości na południu Polski oraz w województwie zachodniopomorskim zostało uchronionych przed katastrofalnymi skutkami powodzi. Choć sytuacja hydrologiczna wciąż pozostaje trudna, mieszkańcy mogą liczyć na pomoc i wsparcie służb, które nieustannie monitorują rozwój sytuacji oraz podejmują działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko kolejnych zniszczeń.
źródło: Miasto Kołobrzeg