Stan drzewostanu w Parku Szarmacha
Podczas szczegółowej inwentaryzacji, przeprowadzonej przez specjalistów na zlecenie magistratu, zidentyfikowano w parku 1337 drzew. Niestety, 65 z nich, głównie brzozy, klony i sosny, zostało uznanych za martwe lub w bardzo złym stanie. Brzozy, które dominują w tej grupie, są gatunkiem krótkowiecznym – ich naturalna żywotność wynosi zaledwie 40 do 60 lat.
Leśnik Wacław Radewicz, długoletni pracownik Urzędu Miasta w Kołobrzegu, podczas spotkania w parku wyjaśnił, że część drzewostanu nie jest możliwa do uratowania. „Brzoza to gatunek krótkowieczny, po pewnym czasie naturalnie obumiera, stąd tak duża liczba drzew przeznaczonych do wycinki” – tłumaczył. Wskazywał również miejsca, w których wyciętych zostanie najwięcej drzew, mając na względzie głównie ich stan oraz zagrożenie, jakie mogą stanowić dla spacerujących po parku mieszkańców i turystów.
Bioróżnorodność priorytetem działań
Decyzja o wycince, choć konieczna, nie oznacza całkowitego usunięcia wszystkich chorych drzew. Jak podkreśla Radewicz, część z nich, mimo złego stanu, nie będzie wycinana, jeżeli nie stwarzają bezpośredniego zagrożenia. „Nie chcemy robić tutaj wersalu, chodzi o bioróżnorodność. Niech pozostaną martwe drzewa, niech rosną grzyby, niech ptaki lęgną się w dziuplach” – mówił leśnik. Podkreślano, że ważne jest zachowanie naturalnego ekosystemu, co pozwala na rozwój różnych gatunków, zarówno roślin, jak i zwierząt.
Monika Buśko-Kuś, ogrodnik miejska, zaznaczyła, że rewitalizacja parku to proces wieloetapowy. Inwentaryzacja drzew była dopiero pierwszym krokiem. Planowane prace mają na celu przede wszystkim ochronę historycznego charakteru parku, ale także zapewnienie bezpieczeństwa dla użytkowników przestrzeni.
Działania zgodne z oczekiwaniami mieszkańców
Wiceprezydent Kołobrzegu ds. gospodarczych Ewa Pełechata poinformowała, że działania są zgodne z oczekiwaniami zarówno mieszkańców, jak i zarządu dzielnicy. Złożenie wniosku do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o pozwolenie na wycinkę drzew jest niezbędnym elementem procesu rewitalizacji. „Przystępujemy do prac rewitalizacyjnych w parku imienia Antoniego Szarmacha, pierwszym etapem była inwentaryzacja wszystkich drzew” – powiedziała Pełechata.
Wniosek do konserwatora ma na celu uzyskanie zgody na usunięcie drzew, których nie da się uratować. Prace te są niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa w parku, ale także dla przygotowania go na przyszłe etapy rewitalizacji. W ramach działań planowane jest również sadzenie nowych drzew, co pozwoli na odświeżenie zniszczonego drzewostanu i poprawę estetyki parku.
źródło: E-KG, OK Kołobrzeg