Pierwszy pościg za kierowcą bez tablic rejestracyjnych
Policjanci patrolujący Kołobrzeg zauważyli samochód, który poruszał się bez tablic rejestracyjnych. Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, kierowca zdecydował się przyspieszyć i próbował uciec przed funkcjonariuszami. Rozpoczął się pościg, podczas którego mężczyzna wyrzucił z auta foliowy woreczek. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą siedział 37-letni mężczyzna. Testy wykazały, że był trzeźwy, ale znajdował się pod wpływem narkotyków. W wyrzuconym woreczku znajdował się mefedron.
Pościg za 22-latkiem i kolizja z przystankiem
Drugi incydent wydarzył się podczas rutynowego nadzoru ruchu drogowego. Funkcjonariusze wydali polecenie zatrzymania pojazdu, jednak kierowca je zignorował. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, co doprowadziło do dynamicznego pościgu. Pościg zakończył się przy uszkodzonym przystanku autobusowym, gdzie porzucono samochód. Zatrzymanym okazał się 22-letni mężczyzna, który początkowo twierdził, że to nie on prowadził pojazd, ale później przyznał się do ucieczki z powodu braku uprawnień.
Poważne konsekwencje prawne
Obydwaj kierowcy staną teraz przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Oprócz tego, mężczyznom może grozić dodatkowa kara za posiadanie środków odurzających oraz brak uprawnień do kierowania pojazdami. Policja ostrzega przed konsekwencjami związanymi z nieprzestrzeganiem przepisów drogowych. Każda ucieczka przed organami ścigania oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzających są poważnymi przestępstwami, które mogą skutkować wysokimi karami.