sobota, 29 marzec 2025 10:10

Kajak czy SUP? Wskazówki do wodnej przygody

butelka z filtrem butelka z filtrem pixbay

Co może być lepszego od wypoczynku przy wodzie. Kajaki zapewniają stabilność i wspólne wiosłowanie w rodzinnym gronie. Na desce SUP pływamy stojąc. Oba rozwiązania zyskują coraz więcej entuzjastów.

Kajak -  tradycja i komfort

To klasyczna propozycja, stabilna pozycja i możliwość przewiezienia bagażu. Są jedno-, dwu- lub trzyosobowe, więc możemy odpoczywać w towarzystwie partnera lub dzieci. Pozycja siedząca daje poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza na długich trasach. Wiosłowanie kajakiem nie jest skomplikowane, choć początki wymagają oswojenia z prądem rzeki i bocznym wiatrem. Gdy opanujemy ruchy i sposób wiosłowania, pływanie będzie przyjemne. Oczywiście czasem kajak przechyla się, na przykład podczas wysiadania na nierównym brzegu. Zachowajmy ostrożność i pomagajmy sobie, chwytając kęp trawy i korzeni drzew.

Fajna jest możliwość schowania bagaży w kajaku. Pod pokładem lub za siedzeniem układamy wodoszczelne worki z prowiantem, ciuchami i sprzętem biwakowym. Bez trudu zmieścimy też butelkę filtrującą lub bidon do picia. Kajaki są też stosunkowo łatwe i tanie do wynajęcia. W wielu miejscach skorzystamy z wypożyczalni i od razu wyruszymy w malowniczy rejs.

Deska SUP - nowocześnie

Deska SUP (Stand-Up Paddle) przypomina dużą, stabilną deskę surfingową. Pływamy stojąc i wiosłujemy długim wiosłem. SUP zapewnia wyjątkowe wrażenie: jakbyśmy spacerowali po powierzchni wody, z szerokim widokiem na otoczenie. Przy tym angażujemy więcej mięśni niż w kajaku – musimy balansować ciałem, więc pracują mięśnie korpusu, pleców i nóg.

Pompowaną deskę składamy w torbę plecakową, zabieramy w bagażniku i nad wodą pompujemy przy pomocy pompki ręcznej lub elektrycznej. Sam proces trwa kilka minut. Musimy pamiętać o regularnej kontroli ciśnienia w desce, bo powietrze z czasem uchodzi. Mimo to jest to bardzo wygodne rozwiązanie.

Są jednak wyzwania. Stanie na desce wymaga równowagi, więc początkujący mogą częściej wpadać do wody, zwłaszcza przy falach i podmuchach wiatru. Mniej sprawni powinni zacząć od spokojnych wód. Gdy wypadniemy, wspinanie na deskę też wymaga odrobiny praktyki.

Najważniejsze porady dla początkujących użytkowników SUP:

  • Zacznij na płytkiej, spokojnej wodzie (jezioro, zalew) i ćwicz równowagę.

  • Używaj smyczy (leash) przypiętej do kostki, by deska nie odpłynęła, jeżeli wpadniesz do wody.

  • Zabierz kamizelkę ratunkową, zwłaszcza jeśli nie czujesz się pewnie w wodzie.

  • Dobierz właściwy pagaj (wiosło) – zbyt krótki lub zbyt długi utrudni wiosłowanie.

Sporą zaletą jest właśnie to, że SUP daje możliwość oglądania brzegów akwenu z innej perspektywy niż w kajaku. Jest to też intensywniejszy trening, bo balans działa mocno na mięśnie tułowia.

Kajak czy deska SUP?

Jeśli planujemy długie, kilkugodzinne spływy z ekwipunkiem biwakowym, lepszy będzie kajak. Zapewnia sporą stabilność, a w dwójkę pomieścimy sporo bagażu. W przypadku rodziny z małymi dziećmi kajak daje większe poczucie bezpieczeństwa.

Deska SUP będzie lepsza na krótsze lżejsze wypady. Deska zapewnia swobodę ruchu i fantastyczne widoki wokół, za to nie ma tyle miejsca na rzeczy. Wiatr i fale utrudniają pływanie, więc planując dłuższą trasę trzeba się liczyć z większym wysiłkiem fizycznym.

Wyposażenie na całodniową wyprawę

Planując całodzienną przygodę na wodzie, zadbaj o właściwy ekwipunek. Przede wszystkim kamizelka ratunkowa – bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Do picia najlepiej zabrać wodę w jakichś praktycznych opakowaniach np. w filtrującej lub termicznej butelce. Butelkę z filtrem uzupełnimy wodą prosto z kranu w miejscach postoju. Butelka termiczna utrzyma chłodną wodę i orzeźwiający napój. Docenimy, gdy słońce mocno świeci.

W wodoszczelnym worku spakuj dokumenty, telefon i jedzenie. W przypadku kajaka to zwykle łatwiejsze – wystarczy wsunąć worek pod pokład. Na desce SUP trzeba przyczepić go do specjalnych uchwytów i linek, by nie spadł do wody. Warto wziąć apteczkę z plastrami, bandażem i środkami dezynfekcyjnymi.

Latem nie zapominajmy o filtrach UV (kremy, nakrycie głowy), a także okularach przeciwsłonecznych. Słońce odbijając się od tafli wody bardzo intensywnie męczy wzrok i naraża skórę na oparzenia. Z kolei w chłodniejsze dni nałóż ciepły polar albo kurtkę wiatrówkę.

Niezależnie co decydujesz, bierzesz odpowiedzialność za poszanowanie przyrody. Przede wszystkim – szacunek do ekosystemu. Nie zostawiaj śmieci. Jeśli widzisz porzucone opakowania, warto je pozbierać i wyrzucić do odpowiednich pojemników. To dla nas drobny gest, ale z perspektywy natury – znaczący.

Jak najlepiej zaplanuj trasę. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z wiosłowaniem, wybierz spokojne jezioro albo łatwy odcinek rzeki z niewielkim nurtem. W razie wątpliwości, dobrze mieć towarzysza z doświadczeniem w pływaniu. Nigdy nie wyruszaj samotnie na nieznane wody bez wcześniejszego sprawdzenia map i prognozy pogody.

Pogoda może błyskawicznie się zmienić, a silny wiatr zafunduje nieprzyjemne fale. Gwałtowna burza w środku dnia to kolejny możliwy scenariusz, więc lepiej być przygotowanym.

Na koniec, pamiętajmy, by nie zakłócać spokoju w przyrodzie. Zbyt głośna muzyka czy szaleństwa w wąskim korycie rzeki mogą płoszyć dzikie zwierzęta albo niszczyć roślinność przybrzeżną. Odpowiedzialne korzystanie z uroków wody sprawia, że po naszym wypoczynku pozostaje tylko wspomnienie – nieszkodliwe ślady.