Przebieg wydarzeń i akcja gaśnicza
Pierwsze sygnały o pożarze pojawiły się około godziny 22. Strażacy otrzymali zgłoszenie o dymie unoszącym się nad Korzyścienkiem, jednak początkowo nie było jasne, czy źródło ognia znajduje się na terenie oczyszczalni ścieków, czy kompostowni. Na miejsce szybko skierowano jednostki straży pożarnej z Kołobrzegu, Korzystna i Starego Borku. W akcji brało udział kilka zastępów, które musiały stawić czoła nie tylko samemu pożarowi, ale również zagrożeniu wybuchu ze względu na łatwopalne materiały składowane na terenie zakładu.
W trakcie gaszenia ognia strażacy zmagali się z niewielkimi wybuchami, które utrudniały działania. Płonęła hałda odpadów, głównie nienadających się do recyklingu. Ogień zajął powierzchnię 10 na 10 metrów, a straty materialne, jak później oszacowano, wyniosły około 2 ton spalonego materiału.
Przyczyny pożaru i działania zapobiegawcze
Na konferencji prasowej, która odbyła się kilka godzin po zakończeniu akcji gaśniczej, prezes Jacek Kurzaj zapewnił, że sytuacja została opanowana, a zakład nie stanowi zagrożenia dla środowiska ani dla okolicznych mieszkańców. – „Wyjaśniamy na tę chwilę całe zajście. Przyczyną był prawdopodobnie samozapłon, zapaliły się odpady nienadające się do recyklingu składowane na hałdzie około 50 ton” – mówił Kurzaj.
Działania straży pożarnej zakończyły się o godzinie 4:35 nad ranem, po niemal sześciogodzinnej akcji. Pomimo groźnie wyglądającego pożaru, straty materialne były minimalne – konieczna będzie jedynie wymiana kilku szyb w budynku zakładu. Prezes Zieleni Miejskiej podkreślił również, że nie doszło do żadnego skażenia, a zakład współpracuje z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w Koszalinie, który przeprowadza kontrolę mającą na celu zweryfikowanie wewnętrznych procedur bezpieczeństwa.
Pożar na terenie kompostowni w Korzyścienku pokazał, jak ważna jest szybka reakcja służb oraz sprawne zarządzanie sytuacją kryzysową. Dzięki skoordynowanym działaniom straży pożarnej, prewencji oraz późniejszej kontroli, udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji dla zakładu i okolicznych mieszkańców. Przyczyny pożaru są nadal wyjaśniane, a zakład wprowadza dodatkowe środki ostrożności, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
źródło: Miasto Kołobrzeg, OK Kołobrzeg